Kolory, smaki, smoki… i wiele, wiele więcej
Pasjonujący temat, porywające opowieści, wyśmienita frekwencja – tak w kilku słowach można opisać kolejne, czwarte już spotkanie z cyklu „Słowem i piórem”.
Jako się rzekło – opisać można, ale to nawet w ułamku nie wyczerpie różnorodności tematów, które pojawiły się podczas spotkania z dr Łukaszem Zimnochem, Opowieści o Korei – same w sobie fascynujące – były bowiem często jedynie pretekstem do dygresji, zahaczających o bardzo odległe od Dale kiego Wschodu rejony i tematy. Architektura, kulinaria, obyczaje, historia, społeczeństwo wdziane oczami „synka z Piekor”, jak sam o sobie mówi – o wszystkim tym Łukasz Zimnoch opowiadał ze swadą, erudycją i ogromnym poczuciem humoru. Dwie godziny spotkania upłynęły niczym kwadrans, a jeszcze długo po zakończeniu uczestnicy zasypywali gościa pytaniami – i to jest chyba najlepsza recenzja tego wyjątkowo udanego wieczoru autorskiego.
S/fot. gok