ŚWIATŁO POKOJU dotarło z Oświęcimia do Przyszowic
W godzinach popołudniowych 28 stycznia dotarli do Przyszowic uczestnicy Biegu Pamięci, przynosząc pochodnię z symbolicznym Światłem Pokoju. Celem było upamiętnienie 75. rocznicy Marszu Śmierci Auschwitz - Gleiwitz, którego trasa wiodła także przez Przyszowice.
Płomień zapalony w Auschwitz pokonał dzisiaj tę samą drogę, co więźniowie niemieckiego obozu zagłady, pędzeni w styczniu 1945 roku z Oświęcimia do Gliwic. W Przyszowicach uczestnicy biegu przekazali płomień – Światło Pokoju – miejscowym harcerzom i członkom Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej OSP Przyszowice, którzy spod pałacu Raczków przebiegli z nim na cmentarz parafialny. Tam odbyła się główna część dzisiejszej uroczystości. Na mogile ofiar Marszu Śmierci spoczęły kwiaty i znicze złożone między innymi przez przedstawicieli samorządu: wójta gminy Leszka Żogałę, sołtysa Przyszowic Andrzeja Gawlika oraz prezesa Towarzystwa Miłośników Przyszowic, Andrzeja Biskupa.
Uroczystość zgromadziła blisko sto osób. Nie zabrakło wśród nich głównych organizatorów Biegu Pamięci – uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół Technicznych im. Mariana Batko w Chorzowie. Obecni byli także uczniowie i nauczyciele ZSP w Przyszowicach, harcerze z Przyszowic – trzymający wartę przy mogile więźniów KL Auschwitz, reprezentanci Skautów Króla (szczep z Gliwic), OSP Przyszowice, Towarzystwa Miłośników Przyszowic, Klubu Abstynentów Stokrotka, Ruchu Autonomii Śląska. Wśród zgromadzonych znaleźli się również najstarsi mieszkańcy Przyszowic – świadkowie tragicznych wydarzeń ze stycznia 1945 roku.
/JM/
foto: Jerzy Miszczyk